Opuszczone groty
Strona 1 z 1
Opuszczone groty
Jedna z Południowych Wysp charakteryzuje się rzędem efektownych skał, jakby była oderwanym fragmentem kontynentu. W istocie kiedyś znajdowały się tu Klify Soradzkie, lecz dziś możemy oglądać tylko pozostałości, a i te robią wrażenie. Wysokie na setki metrów pionowe ściany opadają prosto we wzburzoną wodę, rozbijającą się o ostre skały. Ich powierzchnia jest wygłaskana od smagającego je od zawsze wiatru i deszczu, strome i nierówne szczyty natomiast są praktycznie nagie. Niewiele żyje tu dzikich zwierząt, spotkać można jedynie jaszczurki i ptaki morskie.
To surowe i z pozoru spokojne miejsce było kiedyś zamieszkane przez ludzi i smoki. Na najwyższej grani wciąż stoi dumna wieżyca z białego kamienia, lśniąca w promieniach słońca, o wnętrzu pokrytym pokaźną warstwą kurzu i pajęczyn. Jest tylko małym kawałkiem tego, co można znaleźć poniżej. Skały podziurawione są siecią ogromnych jaskiń, niejednokrotnie na tyle obszernych, by mogły się w nich poruszać największe gady. Kiedyś miejsce to tętniło życiem, na co dowody widnieją co krok. Minor Des, bo tak się nazywało, owiane jest złą sławą, po części dlatego, że stanowiło rodzaj więzienia dla Kirtańczyków i innych zdrajców króla.
To surowe i z pozoru spokojne miejsce było kiedyś zamieszkane przez ludzi i smoki. Na najwyższej grani wciąż stoi dumna wieżyca z białego kamienia, lśniąca w promieniach słońca, o wnętrzu pokrytym pokaźną warstwą kurzu i pajęczyn. Jest tylko małym kawałkiem tego, co można znaleźć poniżej. Skały podziurawione są siecią ogromnych jaskiń, niejednokrotnie na tyle obszernych, by mogły się w nich poruszać największe gady. Kiedyś miejsce to tętniło życiem, na co dowody widnieją co krok. Minor Des, bo tak się nazywało, owiane jest złą sławą, po części dlatego, że stanowiło rodzaj więzienia dla Kirtańczyków i innych zdrajców króla.
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|