Jeziorko

Jeziorko nie mające żadnej konkretnej nazwy. Znajduje się mniej więcej pośrodku lasu i stanowi główne źródło wody wszystkich żyjących tu zwierząt. Dość bezpieczne miejsce, nadaje się do odpoczynku, jedyne na co trzeba uważać to na pewien kuszący zapachem gatunek jagód - nawet mały fragment tego owocu mógłby zabić ze dwadzieścia smoków. Krzaczki z tymi śmiercionośnymi, czerwonymi owocami znajdują się w pewnej odległości od jeziora. Wszystkie drzewa "kończą się" jakieś dwieście metrów przed jeziorem, jednak ich gałęzie tworzą kopułę zakrywającą większość akwenu i rzucającą przyjemny cień. Jedynie centrum jeziorka jest oświetlone przez małą dziurę w liściach, tam też, pośrodku, wyrosło drzewo.
Tak, dobrze słyszycie, pośrodku jeziora wyrosło drzewo. Nieprawdopodobnie zielone liście i słodkie owoce wydają się zapraszać do siebie podróżników. Jest jeden mały haczyk - owoce co prawda cię nie zabiją, ale są silnie uzależniające, mogą wywoływać halucynacje i powodują nagłą euforię, która trwa przez kilka godzin a potem mija, zostawiając pechowca w stanie co najmniej złym.